Assassin's Creed Wiki
Advertisement
Assassin's Creed Wiki

Liniowce – wirtualna prezentacja wspomnień genetycznych Shaya Cormaca z czerwca 1758 roku, odtworzona w 2014 roku przez technika Abstergo Entertainment za pomocą Animusa.

Opis[]

Po inicjacji Shaya do zakonu templariuszy, nowo wybrany jego członek rozmawia osobiście z Haythamem Kenwayem.

Przebieg[]

  • Haytham: Shay Cormac. Słyszałem, żeś został nowym bakałarzem templariuszy od dziejów i dzieł Prekursorów.
  • Shay: Nie jestem żadnym uczonym panie. Widziałem tylko, co asasyni mogą zrobić w tych przeklętych miejscach.

Haytham pokazuje Shayowi klucz do Wielkiej Świątyni.

  • Haytham: Spędziłem lata na badaniu śladów Prekursorów. Opowiedz mi, co widziałeś.
  • Shay: Wiem, że zarówno asasyni jak i templariusze jednako szukają Fragmentów Edenu. Potężnych broni, jabłek, którymi można kontrolować umysły... Ale tym razem to coś innego. Nie znaleźliśmy jabłek, tylko samo... drzewo. Te Świątynie spajają ziemię, niczym korzenie. Zakłócisz ich spokój, to Haiti obraca się w ruinę. Albo Lizbona. Albo dowolne inne miejsce, które wskazuje Manuskrypt.
  • Haytham: A asasyni bezmyślnie usiłują wtargnąć do tych miejsc?
  • Shay: Tak. I jeżeli ich nie powstrzymamy, będą niszczyć kolejne miasta.
  • Haytham: Rozumiem... Doniesiono nam o aktywności asasynów w pobliżu twierdzy Louisbourg. Spotkamy się z oficerem Marynarki Królewskiej, Jamesem Cookiem. Otrzymał on niedawno rozkazy, które mogą mieć wielką wartość strategiczną. Gist ma wszystkie mapy.
  • Shay: Doskonale. Wkrótce wyruszam.
  • Haytham: Pułkownik Monro bardzo cię chwalił, Shay. Był przekonany, że możesz stać się najlepszym spośród nas. Liczę, że nas nie rozczarujesz.
  • Shay: Nie mam takiego zamiaru, panie.

Shay popłynął na Północny Atlantyk, by spotkać się z Jamesem Cookiem.

  • Shay: Gist, czemu wielki mistrz tak się interesuje kapitanem Cookiem?
  • Christopher: Cóż, sir, (panie,) to człek bardzo inteligentny i ambitny. Nikt nie wyznaje się na żeglarskim rzemiośle lepiej od niego! A jeżeli wierzyć mojej zaufanej karczmarce z Halifaksu, właśnie został też kapitanem własnego liniowca. Poza tym, jest ekspertem w odczytywaniu tajnych szyfrów... Człowiek o takich talentach z pewnością przyda się naszej sprawie.
  • Shay: Takich ludzi powinniśmy przyjmować do zakonu, nieprawdaż?
  • Christopher: Cóż... to mój druh, ale ma on irytującą skłonność do bezwzględnej uczciwości i całkowity brak żyłki do działań potajemnych. Ciężko byłoby mu utrzymać sekretną materię w tajemnicy, zwłaszcza skoro jego matematyczna łepetyna tak dobra jest w łamaniu szyfrów. Traktuj go jak sojusznika, ale uważaj, co przy nim mówisz.
  • Shay: Zapamiętam to sobie.
  • Christopher: Słyszałem, że Louisbourg może mieć kluczowe znaczenie w tej wojnie. Jeżeli Marynarka Królewska weźmie ten fort, otworzy sobie drogę w górę rzeki Świętego Wawrzyńca.
  • Shay: A potem do Quebeku i Montrealu... Wiatry wojny zaczynają wiać w przeciwną stronę.
  • Christopher: Generał Wolfe spuści temu tchórzowi Montcalmowi cięgi jak się patrzy.
  • Shay: Czekam na to od czasu Fortu William Henry.
  • Christopher: Jak ta przeklęta wojna dojdzie kresu, nareszcie zaprowadzimy porządek na kontynencie!
  • Shay: Obawiam się, że to już będzie znacznie trudniejsze zadanie, mój druhu.

Gist zauważył statek Cooka.

  • Christopher: To ten! HMS Pembroke. Okręt kapitana Jamesa Cooka.
  • Shay: Piękna łajba.
  • Christopher: Galeon. Z pełnym uzbrojeniem. Powinniśmy podprowadzić Morrigan bliżej, mistrz Kenway na pewno już czeka.

Shay i Gist wchodzą na pokład HMS Pembroke.

  • James: Witam na pokładzie, panowie.
  • Christopher: Dobrze cię znowu widzieć, kapitanie.
  • Haytham: Kapitan Shay Cormac. Kapitan James Cook.
  • James: Rad jestem poznać.
  • Shay: Cała przyjemność po mojej stronie, panie.
  • Haytham: Kapitan Cook odkrył dość niepokojący fortel, który, jak się obawiam, potwierdza to, co już wiemy.
  • James: W rzeczy samej. W tym momencie flota Marynarki Królewskiej płynie do Louisbourga. Francuzi przygotowali jednak atak wyprzedzający. Jeżeli im się powiedzie...
  • Haytham: Oczywiście nie możemy dopuścić, aby tak się stało. Panowie, bitwa pod Louisbourgiem może być punktem zwrotnym, który doprowadzi do zakończenia wojny.
  • Shay: Nie wie, jak waszmościowie, ale ja mam już jej dość.
  • James: A zatem mogę zaproponować, aby stanął pan za sterem, panie Cormac? Myślę, że spodoba się panu prowadzenie statku, który dysponuje prawdziwą... siłą ognia.
  • Shay: W istocie może tak być, kapitanie.

Shay staje za sterem HMS Pembroke i w towarzystwie dwóch brytyjskich statków płynie w kierunku bitwy.

  • James: Wolfe, Lawrence i Whitmore wiodą trzy dywizjony Marynarki Królewskiej.
  • Shay: Kto dowodzi?
  • James: Sam generał-major Amherst, świeżo po powrocie z Hanoweru.
  • Haytham: Interesuje się pan wojaczką, Shay?
  • Shay: Nie mogę przecież pana rozczarować, sir. (panie.)

Jeden z angielskich okrętów został ostrzelany ogniem moździerzowym.

  • Christopher: Nieprzyjaciel przed nami!
  • Marynarz: Dostali!
  • Shay: Do diaska! Nie możemy żadnego przepuścić!
  • James: Musimy koniecznie powstrzymać te statki, kapitanie. Wynik całej wojny może od tego zależeć.
  • Haytham: Skorzystaj mądrze z naszych moździerzy, Shay. Mogą być bardzo pomocne w odniesieniu zwycięstwa.

HMS Pembroke pokonał pierwszą falę okrętów nieprzyjaciela. Nagle zaczęła nadciągać druga, prowadzona przez Experto Crede.

  • James: Dobry Boże! Brandery! Jeżeli się przedostaną, spalą naszą flotę na popiół!
  • Shay: Więc na to nie pozwólmy.
  • Christopher: Rozpoznaję ten okręt, sir. (panie.) To Experto Crede.

Experto Crede zaczęło uciekać z bitwy.

  • Haytham: Adéwalé! Ma szczęście, że mamy teraz inne rzeczy na głowie.
  • Shay: Tak jest, musimy się pozbyć tych branderów.

Shay zatopił część branderów.

  • Haytham: Wyceluj z moździerzy, Shay!
  • James: Myślę, że mistrz Kenway ma rację, kapitanie. Moździerze oddałyby nam teraz wielkie zasługi.

HMS Pembroke zatopił resztę francuskich statków.

  • Christopher: Kolejne statki nieprzyjaciela, sir! (panie!) I następne brandery!
  • James: Sprawa jest beznadziejna. Rozsądnie byłoby się wycofać.
  • Shay: Wojna i rozsądek rzadko idą w parze, kapitanie. To jeszcze nie koniec, ludzie! Do dział!

Shay zniszczył wszystkie pozostałe statki nieprzyjaciela, jednak na miejsce zaczęły przybywać kolejne. Jednakże w czasie, który dał Anglikom Shay, przybyły posiłki Marynarki Królewskiej.

  • James: Jest i Marynarka Królewska! Oczyściliśmy im drogę w ostatniej chwili, kapitanie Cormac.
  • Christopher: Losy wojny się odwracają!
  • Shay: Trochę się zabawiliśmy, co?
  • Haytham: Za wcześnie jeszcze na świętowanie. Adéwalé nadal tam czyha.
  • Shay: Na pewno będzie jeszcze okazja, żeby z nim zatańczyć, mistrzu Kenway.

Konkluzja[]

Shay pomógł siłom angielskim w bitwie pod Louisbourgiem, krzyżując plany asasynów i zmuszając Adéwalé do ucieczki na Vieille Carriere.

100% synchronizacji[]

Żeby uzyskać stuprocentową synchronizację z Shayem, należy:

  • Zatopić dziesięć okrętów za pomocą ostrzału moździerzowego.
  • Uniknąć obrażeń od branderów.
Advertisement