Dusza złodzieja – wirtualna prezentacja wspomnień genetycznych Arbaaza Mira z 1841 roku, odtworzona za pomocą Helixa przez analityka Abstergo Entertainment.
Opis[]
Arbaaz Mir budzi się w niewoli. Przesłuchuje go Alexander Burnes.
Przebieg[]
- Alexander: Dzień dobry, asasynie. Witaj w świątyni Katasradż. Długo byłeś nieprzytomny, zaczęliśmy wątpić, czy w ogóle się ockniesz. Jestem kapitan...
- Arbaaz: Wiem, kim jesteś.
- Alexander: Świetnie. Ja ciebie też dobrze znam. Szpiedzy opowiedzieli mi wszystko o tobie i twojej kochance, uroczej księżniczce, Pyarze Kaur...
Arbaaz wyrywa się i uderza Burnesa głową. Anglik w odwecie kopie go w twarz i siada obok.
- Alexander: Odważne, ale bezsensowne.
- Arbaaz: Czego ode mnie chcesz?
- Alexander: Gdyby to zależało ode mnie, po tym, co zrobiłeś w Afganistanie, byłbyś już martwy. Ale William chce osobiście z tobą pomówić. Gdy tylko rozprawi się z Afgańczykami i wróci, przyjdzie twoja kolej.
Burnes odchodzi, a Arbaaz przecina więzy nożem.
_(ACCI)_(by_Kubar906).png){kind=link}
Arbaaz uderza Burnesa
- Arbaaz: Choć wasza gościnność mnie urzeka, większą ufność pokładam w nożu, który ci zabrałem...
Arbaaz wstaje.
- Arbaaz: Jestem wolny, ale muszę znaleźć swoje wyposażenie...
Arbaaz ucieka koło grupy żołnierzy.
- Żołnierz 1: Widziałeś cały ten sprzęt, który zabrali asasynowi?
- Żołnierz 2: Wiem! O co w tym wszystkim chodziło?
Arbaaz lokalizuje swoją broń.
- Arbaaz: Oto moja broń, teraz muszę już tylko do niej dotrzeć...
Arbaaz przemyka się koło kolejnych strażników.
- Żołnierz 3: Jestem zaskoczony, że asasyn wciąż żyje. Czy to roztropne?
- Żołnierz 4: Ten asasyn już nigdy nikomu nie zagrozi. Pozbawiliśmy go broni oraz uzbrojenia i związanego zostawiliśmy na słońcu.
Arbaaz podnosi swoją broń.
- Arbaaz: Dobrze, teraz muszę odzyskać swój sprzęt...
Arbaaz lokalizuje swoje narzędzia.
- Arbaaz: Tam są. Ale nie ominę tylu strażników. Może gdybym przebrał się za jednego z nich...
Arbaaz ukradł trzy elementy stroju brytyjskiego oficera: kapelusz, buty i mundur.
- Arbaaz: .
Następnie założył go i tak przebrany przeszedł koło strażników.
- Żołnierz 5: Czemu kapitan nie zabił asasyna, gdy miał okazję?
- Żołnierz 6: Major Sleeman najwyraźniej chce go mieć żywego. Wróci, gdy tylko załatwi sprawy w Afganistanie.
Arbaaz odzyskał swoje narzędzia i zaczął obserwować przez lunetę pobliską wieżę.
_(ACCI)_(by_Kubar906).png){kind=link}
Arbaaz obserwuje pozycje Anglików na wieży
- Arbaaz: Hmm... Templariusze zostawili swój skarb... ale pod silną strażą... Strzelec... no jasne. I jeszcze trzech! Burnes, ty szczwany lisie! Muszę się ich pozbyć, jeśli mam odzyskać szkatułkę i diament.
Arbaaz znalazł karabin.
- Arbaaz: Ta strzelba może się przydać...
Arbaaz pobiegł dalej i z pomocą kolejnego karabinu zabił żołnierzy, którzy próbowali strzelać do niego z moździerzy.
- Żołnierz 7: To musi być asasyn! Do moździerzy!
Konkluzja[]
Arbaaz zdołał uciec, odzyskując swoje narzędzia i broń.
Dodatkowe cele i ulepszenia[]
- Dodatkowym celem w tym wspomnieniu jest uratowanie trzech pielgrzymów.
- Maksymalną ilością punktów, jaką można było zdobyć, to 5470. Za zdobycie 2500 punktów w zwykłej rozgrywce Arbaaz ciszej likwiduje wrogów, a za 3750 – otrzymuje zwiększenie maksymalnych punktów życia. W trybie Nowej Gry Plus za 8000 punktów odblokowywane jest zwiększenie długości paska Helixa.
Ciekawostki[]
- Jeśli Arbaaz zastrzeli wszystkich żołnierzy obsługujących moździerze bez otrzymania jakichkolwiek obrażeń, gracz zostaje nagrodzony osiągnięciem „Strzelec wyborowy”.
| Ikona | Nazwa | Jak uzyskać | Punkty | Trofeum |
|---|---|---|---|---|
|
Strzelec wyborowy | Usuń obsługę moździerza w sekwencji wspomnień 8, nie odnosząc przy tym obrażeń. | 50 
|
|