Jak spod igły... niemalże – wirtualna prezentacja wspomnień genetycznych Ezia Auditore da Firenze ze stycznia 1500 roku, odtworzona w przez jego potomka – Desmonda Milesa w 2012 roku w maszynie Animus 2.01.
Opis[]
Po padnięciu z wyczerpania podczas podróży do Rzymu po obronie Monteriggioni, Ezio budzi się w nieznanym domu.
Przebieg[]
- Margherita: Calmatevi. (Odpręż się.) Ból niedługo minie.
- Ezio: Dokąd mnie przyprowadziłaś?
- Margherita: Donikąd, Messere. (Panie.) Jakiś człowiek zostawił cię tutaj.
- Ezio: Czy coś powiedział?
- Margherita: Tyle tylko... Masz się spotkać z Messer (Panem) Machiavellim przed Mausoleo di Augusto. Pozwól, że pomogę ci się ubrać.
- Ezio: Czy ten sam człowiek, który mnie przyprowadził, dał mi też to odzienie?
- Margherita: Sì, Messere. (Tak, Panie.)
Ezio zakłada szaty asasyna i wychodzi na zewnątrz.
- Ezio: Och... Rzym.
- Margherita: Tak, lub to, co z niego zostało, odkąd Borgia nim włada.
- Ezio: A Mausoleo?
- Margherita: Niestety, nie zobaczysz go stąd.
- Ezio: A ze szczytu tego kościoła?
- Margherita: Pewnie tak, ale schody na górę są zamknięte.
- Ezio: To nie powinno być problemem. Vi ringrazio di tutto quello che avete fatto per me, buona donna. (Dziękuję za wszystko, co dla mnie zrobiłaś, dobra kobieto.)
Ezio wychodzi z domu Margherity i idzie odwiedzić pobliskiego medyka.
- Ezio: Muszę znaleźć medyka. To boli! Moje plecy.
Ezio podchodzi do medyka.
- Ezio: Salute. (Witaj.) Potrzebne mi lekarstwo.
- Medyk: Niech no spojrzę. Ktoś w twoim wieku nie wydobrzeje po takiej ranie za sprawą lekarstwa. Mam tu coś na uśmierzenie bólu, a czas zaleczy ranę.
- Ezio: Grazie. (Dziękuję.)
- Medyk: Czterech na pięciu medyków zaleciłoby pijawki, lecz nie dowiedziono ich skuteczności w leczeniu takich przypadków. Jednakże mogę polecić kilku dobrych znajomych w mieście. Czy mogę jeszcze w czymś pomóc?
Odzyskawszy umiejętności swobodnego biegu, sprintu, wspinania się oraz chwytania i puszczania, Ezio wspina się na wieżę kościoła Trinita dei Monti.
- Ezio: „Ktoś w twoim wieku”... Imbecille. (Imbecyl.)
Ezio synchronizuje się z otoczeniem, a następnie oddaje Skok Wiary do wozu z sianem poniżej. Mimochodem podsłuchuje rozmowę strażników.
- Strażnik: Podobno jakiś kmieć opiera się aresztowaniu. Pokażemy mu, jak się sprawy mają pod rządami Borgiów.
- Ezio: Machiavelli może zaczekać.
Ezio śledzi strażników do Piazza del Popolo, gdzie atakują oni jakiegoś człowieka. Ezio pomaga mu i zabija żołnierzy.
Konkluzja[]
Ezio odzyskał siły witalne i dotarł do Rzymu.
100% synchronizacji[]
Żeby uzyskać stuprocentową synchronizację z Eziem, nie wolno stracić więcej niż jeden punkt zdrowia.