Chełpliwe łotry – wirtualna prezentacja wspomnień genetycznych Edwarda Kenwaya z 1718 roku, odtworzona przez analityka Abstergo Entertainment za pomocą Animusa Omega.
Opis[]
Edward i Charles Vane spotykają się po wydarzeniach w Północnej Karolinie. Razem postanawiają zająć jeden z okrętów Królewskiej Kompani Afrykańskiej, aby odszukać Mędrca.
Przebieg[]
Edward siedzi razem z Vanem w kajucie kapitańskiej i trzyma dłonie przy ogniu świecy.
- Vane: A więc Thatch został powalony, niech to cholera.
- Edward: Mieli nad nim przewagę. Nie mogłem się do niego przebić.
- Vane: Niech go diabli, nie wiedział co to strach. Ale w serce miał rozdarte.
- Edward: Ciężko porzucić życie, które tak dobrze znasz.
- Vane: Owszem. Mój własny, głupi ojciec w kółko bajdurzył, jak to sobie kiedyś kupi statek. „Podpiszę kontrakt kaperski, Charlie. Twój staruszek zostanie kapitanem.” Utonął w butelce whiskey, nim w ogóle zdołał opuścić ląd.
Charles odkłada kielich z rumem.
- Vane: No dobra, Kenway... myślałem o tym twoim planie... To... Obserwatorium, o którym tyle gadasz. Skąd wiemy, że w ogóle istnieje?
- Edward: Odszukamy statek niewolniczy o nazwie Księżniczka. Na pokładzie powinien znajdować się niejaki Roberts, on nas tam zaprowadzi.
- Vane: Wszyscy handlarze niewolników pracują dla Królewskiej Kompani Afrykańskiej. Odnajdziemy jeden z ich statków i zadamy kilka pytań.
Mężczyźni wypływają w poszukiwaniu okrętu.
- Adéwalé: Jaki bierzemy kurs, kapitanie?
- Edward: Szukamy handlarzy niewolnikami. Tych pracujących dla Królewskiej Kompani Afrykańskiej.
- Adéwalé: Chyba nie myślisz przerzucić się na handel żywym towarem, co?
- Edward: Nie! Jezu, Adé. Powinieneś znać mnie lepiej. Szukamy tylko informacji. Musimy się dowiedzieć, gdzie Księżniczka cumuje między rejsami.
- Adéwalé: Księżniczka... Statek niewolniczy?
- Edward: Tak. Czarnobrody powiedział mi, że przy odrobinie szczęścia możemy znaleźć na jej pokładzie Mędrca.
Okręt Vane'a zatapia statek kupiecki.
- Adéwalé: Kapitanie. Vane właśnie zatopił szkuner kupiecki.
- Edward: Cholera! Czy ten bydlak nie może trzymać ustalonego kursu?
Edward znajduje Perłę Królewską Afryki. Rusza w pościg za nią. Okręt Vane jednak otwiera ogień do statku.
- Adéwalé: Nie zatop tego statku, Kenway! Na pokładzie są setki niewinnych ludzi.
- Edward: Wiem. Wiem!
- Adéwalé: Zniknął. Kapitanie, statek niewolniczy ucieka!
- Edward: Cholerny głupiec! Podpłynę bliżej!
- Adéwalé: Niech diabli porwą tego kapitana Vane'a! Wali ze wszystkiego, co ma.
- Edward: Zatopi go, jeśli się nie opanuje. Podpłyniemy bliżej.
Okręt niewolniczy zatapia statek Vane'a. Kawka podpływa do niego.
- Adéwalé: Vane jest skończony!
- Edward: Podpłynę bliżej!
Charles zauważa okręt Kenwaya.
- Adéwalé: Na pokład, chłopcy! Migiem!
Ranger tonie, a załoga Vane'a i sam Charles dostają się na Kawkę. Statek niewolniczy dopływa do fortu.
- Adéwalé: Gotowe! Odbijamy!
- Vane: Ścigaj tych bydlaków, Kenway! Zabiję łotra, który zatopił mój okręt!
- Edward: Uspokój się, druhu. Pamiętaj, jaki mamy cel!
- Adéwalé: Jeśli dobrze to zaplanujemy, fort może się nam przysłużyć.
Piraci dokonują abordażu na Perle Królewskiej Afryki.
- Edward: Rozejrzyjmy się! Odszukaj kapitana!
- Vane: No chodźcie tu po mnie, kanalie! Wy stoczone szkorbutem ścierwa!
- Edward: Armaty i stal odpowiadają głośniej niż pióra i inkaust, Vane.
- Vane: Mam już tego wszystkiego dość!
- Edward: Odszukaj kapitana!
Po walce Hiszpanie się poddają. Edward rozmawia z kapitanem.
- Edward: Kapitan twierdzi, że Księżniczka co kilka miesięcy opuszcza Kingston.
- Vane: Bardzo dobrze. Zaraz zmienimy kurs.
- Kapitan: Zniszczyliście mi takielunek i ożeglowanie, bezczelne łotry! Jesteście mi winni udział'.
Vane zabija kapitana strzałem z pistoletu.
- Kapitan: Agh!
- Edward: Niech cię cholera, Vane!
Do mężczyzn podchodzi Jack Rackham.
- Rackham: Och, Charles! Ależ się z ciebie zrobił okrutnik!
- Vane: Nie wkurwiaj mnie, Jack.
- Rackham: Ależ to niemal mój obowiązek, Charles. Chłopcy!
Załoga Vane'a mierzy z pistoletów do Vane'a i Kenwaya oraz do załogi Kawki.
- Adéwalé: Ach!
- Rackham: Widzicie... Gdy marnowaliście czas na te wasze dyrdymały, zwołaliśmy z chłopakami naradę, na której zapadła decyzja, że będę lepszym kapitanem niż dwa takie lekkomyślne gnojki jak wy.
- Vane: Wytnę ci w dupie drugie dziursko, zdrajco!
Rackham podchodzi do Adéwalé.
- Rackham: Tego brudasa chyba da się opchnąć w Kingston za dziesięć funtów. Ale na takich moczymordach jak wy raczej grosza nie zarobimy.
- Edward: Pożałujesz tego, Rackham.
- Rackham: Całe życie czegoś żałuję. Związać ich. I do łodzi.
Edward i Vane zostają zostawieni na wraku Ranger'a, a Rackham ucieka z Kawką.
- Vane: Wybebeszę cię, Jacku Rackhamie! Rozpłatam ci kałdun, wywlokę flaki i zrobię sobie z nich lutnię!
- Edward: Przestań do cholery ujadać, Vane! Gówno ci to da!
- Vane: Proszę, proszę, nieustraszony Edward Kenway przemawia! Zechciej objaśnić, cny kapitanie, jak mamy się wyratować z tych oto terminów. I zdradź nam genialny pomysł, który pozwoli popłynąć łodzią bez żagla i steru!
- Edward: Zamknijże ryj!
Konkluzja[]
Edward dowiedział się, gdzie przebywa Księżniczka, jednak Jack Rackham uciekł z jego statkiem.
100% synchronizacji[]
Aby osiągnąć stuprocentową synchronizację z Edwardem, należy:
- uszkodzić Perłę Królewską Afryki ulepszonym taranem;
- wykorzystać obronę fortu do zatopienia statku.