Assassin's Creed Wiki
Advertisement
Assassin's Creed Wiki

Chwała – wirtualna prezentacja wspomnień genetycznych Altaïra Ibn-La'Ahada z 1191 roku, odtworzona przez Desmonda Milesa w 2012 roku przy pomocy Animusa 1.28.

Opis[]

Altaïr powrócił do fortecy wraz ze swoimi sprzymierzeńcami, zaraz po rozbrzmieniu alarmu na cały Masjaf. Rauf, którego tam napotkał, opowiedział o opracowanym przez Al Mualima planie, nie wgłębiając się jednakowoż w jego szczegóły. Dwóch asasynów skierowało się wnet do wieży, sąsiadującej z główną bramą, pod którą przybył Robert de Sable wraz ze swoimi ludźmi, domagając się od wrogów oddania skonfiskowanego z Jerozolimy skarbu templariuszy.

Przebieg[]

Rauf zatrzymuje Altaïra

Rauf woła Altaïra.

Robert de Sable nakazuje Al Mualimowi zwrócenie Skarbu Templariuszy

Robert de Sable nakazuje Al Mualimowi zwrócenie skarbu templariuszy.

Al Mualim rozmawiający z Robertem de Sable

Al Mualim rozmawiający z Robertem de Sable.

Zakładnik Templariuszy zostaje zlikwidowany

Zakładnik templariuszy zostaje zlikwidowany.

Asasyni wykonują Skok Wiary

Asasyni wykonują Skok Wiary.

Najeźdcy zostają zmiażdżeni przez pułapkę Asasynów

Najeźdźcy zostają zmiażdżeni przez pułapkę asasynów.

Altaïr zostaje unieruchomiony

Altaïr zostaje unieruchomiony przez dwóch asasynów.

Śmierć Altaïra

"Śmierć" Altaïra.

Rauf wezwał Altaïra zaraz po jego powrocie do fortecy.

  • Rauf: Altaïrze, chodź. Al Mualim jeszcze z nami nie skończył.
  • Altaïr: Gdzie idziemy?
  • Rauf: Tam na górę. Mamy dla gości niespodziankę. Rób to co ja. Wszystko powinno się wkrótce wyjaśnić.

Altaïr podążył za Raufem na wieżę z widokiem na kaniony, nieopodal bram i murów fortecy.

  • Rauf: Stań na tamtej platformie, Altaïrze.

W chwili, gdy Altaïr wykonał polecenie, Robert de Sable i jego ludzie zebrali się przed główną bramą fortecy. Templariusz domagał się zwrotu artefaktu, a Al Mualim porozumiewał się z nim, ze ściany zamkowej.

  • Robert: Heretyk! Oddaj wszystko, co mi ukradłeś!
  • Al Mualim: Nie masz do tego prawa, Robercie! Odejdź stąd, nim będę musiał jeszcze bardziej przerzedzić szeregi twoich żołnierzy!
  • Robert: Bawisz się w niebezpieczną grę!
  • Al Mualim: Zapewniam cię, to żadna gra!
  • Robert: Niech tak będzie! Przyprowadzić zakładnika!

Templariusze zabijają pojmanego asasyna, poprzez przebicie jego klatki piersiowej ostrzem miecza.

  • Robert: Twoja wioska leży w gruzach, a wasze zapasy niedługo się skończą! Ile trzeba, żeby twoja forteca rozpadła się od środka? Jak bardzo posłuszni będą twoi ludzie, kiedy wyschną studnie i nie będą mieli co jeść?
  • Al Mualim: Moi ludzie nie boją się śmierci, Robercie! Oczekują jej, oraz nagród, jakie niesie!
  • Robert: Dobrze! Będą więc mieli jej pod dostatkiem!

Tymczasem Rauf instruuje Altaïra, z kolei Al Mualim szykuje się do wydania asasynom rozkazu w celu zrobienia kolejnego kroku w realizacji jego planu.

  • Rauf: Za mną, bez wahania.
  • Al Mualim: Pokażcie temu głupiemu rycerzowi, co to znaczy nie czuć strachu! Idźcie do Boga!

Altaïr, Rauf oraz trzeci asasyn wykonują Skok Wiary w stogi siana porozmieszczane pod wieżą. Wszyscy, poza bezimiennym sojusznikiem, wychodzą bez szwanku.

  • Asasyn: Achhh! Moja noga! Ach! Moja noga!
  • Rauf: Ciszej, bo usłyszą nas templariusze!

Rauf zwraca się do Altaïra.

  • Rauf: Zostanę z tyłu i zajmę się nim. Będziesz musiał iść dalej bez nas. Po tych belkach, dojdziesz do pułapki, którą zastawiliśmy. Uruchom ją i sprowadź śmierć na naszych wrogów!

Altaïr dotarł do wieży znajdującej się nad ludźmi Roberta. Przy pomocy miecza, asasyn uciął belkę podtrzymującą śmiertelną zawartość w ładowni. Mnóstwo ciężkich, drewnianych kłód stoczyło się w kierunku templariuszy, miażdżąc przy tym większość żołnierzy wrogiego zakonu.

  • Robert: Wycofać się! Wycofać!

Wróg opuścił wioskę, natomiast Altaïr spotkał się z Al Mualimem na dziedzińcu fortecy, w otoczeniu pozostałych przedstawicieli Bractwa.

  • Al Mualim: Dobrze zrobiłeś, przepędzając Roberta. Jego siła została złamana. Sporo czasu upłynie, nim znów zacznie nas niepokoić. Powiedz mi, czy wiesz dlaczego ci się udało? Słuchałeś! Gdybyś także słuchał w świątyni Salomona, Altaïrze, moglibyśmy tego wszystkiego uniknąć.
  • Altaïr: Zrobiłem to, o co mnie proszono.
  • Al Mualim: Nie, zrobiłeś co chciałeś! Malik mówił mi o twojej arogancji – o twoim braku szacunku dla naszych zwyczajów.

Dwóch asasynów chwyta Altaïra za ramiona, unieruchamiając go.

  • Altaïr: Co robisz?!
  • Al Mualim: Są pewne zasady. Jesteśmy niczym, jeśli nie przestrzegamy Kodeksu Asasyna: trzy proste reguły, o których zdajesz się zapominać. Przypomnę ci. Pierwsza i najważniejsza. Powstrzymaj swe ostrze–
  • Altaïr: –nim trafi w ciało niewinnego. Wiem.

Altaïr zostaje spoliczkowany przez Al Mualima za swoją bezczelność.

  • Al Mualim: I powstrzymaj swój język! Chyba, że dam ci pozwolenie, żeby go używać. Skoro tak świetnie znasz tę zasadę, czemu zabiłeś starca w Świątyni? Był niewinny. Nie musiał umierać. Twoja bezczelność nie zna granic. Naucz swoje serce pokory, dziecko, albo przysięgam, że wyrwę ci je własnymi rękami!
    Druga reguła to ta, której zawdzięczamy swoją siłę: Chowaj się w widocznym miejscu. Staraj się ukrywać wśród ludzi, aż wtopisz się w tłum. Pamiętasz? Bo z tego co słyszę, wolisz się ujawnić i zwracasz na siebie uwagę zanim zaatakujesz!
    Trzecia i ostatnia zasada, najgorsza z twoich zdrad: Nigdy nie narażaj na szwank Bractwa. To powinno być dla ciebie oczywiste. Twoje działania nigdy nie mogą nam szkodzić pośrednio, czy bezpośrednio! Ale twoje egoistyczne zachowanie pod Jerozolimą naraziło nas na niebezpieczeństwo! Co gorsza, przyprowadziłeś wroga do naszego domu! Każdego człowieka, który dziś zginął, straciliśmy przez ciebie!

Al Mualim wyciąga mały nóż, którym następnie dźga Altaïra po ogłoszeniu go zdrajcą.

  • Al Mualim: Przykro mi, naprawdę. Ale nie będę tolerować zdrajców.
  • Altaïr: Nie jestem zdrajcą.
  • Al Mualim: Twoje działania wskazują na coś zupełnie innego. Nie mam więc wyboru. Pokój z tobą, Altaïrze.
  • Altaïr: Uch!

Konkluzja[]

Asasyni pomyślnie przepędzili templariuszy z rodzimej ziemi. Altaïr w wyniku swoich bezmyślnych działań, które doprowadziły do całego wydarzenia został zdegradowany do rangi nowicjusza.

Advertisement